Informacja Administratora

Na podstawie art. 13 ust. 1 i 2 Rozporządzenia Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych), Dz. U. UE. L. 2016.119.1 z dnia 4 maja 2016r., dalej RODO informuję:
1. dane Administratora i Inspektora Ochrony Danych znajdują się w linku „Ochrona danych osobowych”,
2. Pana/Pani dane osobowe w postaci adresu IP, są przetwarzane w celu udostępniania strony internetowej oraz wypełnienia obowiązków prawnych spoczywających na administratorze(art.6 ust.1 lit.c RODO),
3. jeżeli korzysta Pan/Pani z odnośnika na stronie będącego adresem e-mail placówki to zgadza się Pan/Pani na przetwarzanie danych w celu udzielenia odpowiedzi,
4. dane osobowe mogą być przekazywane organom państwowym, organom ochrony prawnej (Policja, Prokuratura, Sąd) lub organom samorządu terytorialnego w związku z prowadzonym postępowaniem,
5. Pana/Pani dane osobowe nie będą przekazywane do państwa trzeciego ani do organizacji międzynarodowej,
6. Pana/Pani dane osobowe będą przetwarzane wyłącznie przez okres i w zakresie niezbędnym do realizacji celu przetwarzania,
7. przysługuje Panu/Pani prawo dostępu do treści swoich danych osobowych oraz ich sprostowania, usunięcia lub ograniczenia przetwarzania lub prawo do wniesienia sprzeciwu wobec przetwarzania,
8. ma Pan/Pani prawo wniesienia skargi do Prezesa Urzędu Ochrony Danych Osobowych,
9. podanie przez Pana/Panią danych osobowych jest fakultatywne (dobrowolne) w celu udostępnienia strony internetowej,
10. Pana/Pani dane osobowe nie będą podlegały zautomatyzowanym procesom podejmowania decyzji przez Administratora, w tym profilowaniu.
zamknij

Sukces Piotra Politańskiego w Rejonowym Konkursie Literackim

26 kwietnia 2024 r. Piotr Politański - uczeń klasy VII odebrał na Gali Finałowej Rejonowego Konkursu Literackiego przybliżającego uniwersalne wartości zawarte w utworach  ks. Jana Twardowskiego w Szkole Podstawowej nr 9 w Tomaszowie Maz. wyróżnienie w kategorii wiekowej - uczniowie klas VII i VIII za napisanie rozprawki na temat: Jak rozumiesz słowa księdza Jana Twardowskiego: "Wulgarny język świadczy o wewnętrznym chamstwie". Ucznia do konkursu przygotowała polonistka pani Małgorzata Smolarek. Gratulujemy i życzymy dalszych sukcesów!

A oto wyróżniona rozprawka:

              Jak rozumiesz słowa księdza Jana Twardowskiego: „Wulgarny język świadczy  o wewnętrznym chamstwie”? Uzasadnij swoje stanowisko.


            Język jest podstawowym sposobem komunikacji międzyludzkiej. Wyraża myśli, uczucia i opinie. Mowa zmienia się i często trudno za nią nadążyć. To, co wczoraj było popularne, dzisiaj jest już niemodne. Porozumiewamy się, skracając nasze wypowiedzi. Zdarza się, że w nich słyszymy niecenzuralne i chamskie odzywki.
Wulgarny, to wyrażenie lub zwrot uznawany przez użytkowników danego języka za nieprzyzwoity lub ordynarny, a przymiotnik „chamski” to inaczej pogardliwe określenie człowieka, który zachowuje się  i  myśli w sposób ordynarny, niekulturalny, wulgarny czy prostacki. Uważam, że wulgarny język świadczy o wewnętrznym chamstwie.

Pierwszym  argumentem potwierdzającym przytoczoną tezę jest używanie wulgaryzmów wynikającym z nieradzenia sobie z emocjami. Jak jesteśmy źli, wściekli, to brzydko się wyrażamy. Na przykład, jak ktoś się zdenerwuje, to od razu reagujemy agresją słowną. Nie pomyślimy, nie uspokoimy się, tylko szybko chcemy z siebie wyrzucić złość. Używając wulgaryzmów, nie zastawiamy się, że komuś możemy sprawić przykrość. To świadczy o tym, że jesteśmy pozbawieni empatii i wrażliwości. Przykładem jest sytuacja na lekcji wychowania fizycznego, kiedy ktoś zrobi coś źle i drużyna przez niego przegra, to niektórzy zamiast wytłumaczyć,  co mógł zrobić lepiej, denerwują się i bluźnią, ponieważ używanie wulgaryzmów przynosi im ulgę i pomaga zachować wysoką pozycję w grupie, lecz niestety świadczy ono przede wszystkim o wewnętrznym chamstwie tych osób.

            Drugim argumentem na to, że wulgarny język świadczy o wewnętrznej miernocie jest  używanie słów niecenzuralnych. To pójście na tak zwaną „łatwiznę”. Po co mamy myśleć, jak pokojowo rozwiązać problem i dojść do trudnego czasem konsensusu. Jest to męczące działanie. Zaś użycie siły fizycznej łączy się z natychmiastową reakcją dorosłego otoczenia, naraża młodych ludzi na często nawet konsekwencje prawne. Ale za to trafne, boleśnie wypowiedziany wulgaryzm, może zranić bardziej niż pięść. Wulgarny język świadczy o naszym chamskim wnętrzu, ponieważ myślimy wtedy, że inni mogą nas się bać i mamy  nad nimi przewagę. Na przykład w szkole są osoby, które zastraszają swoich rówieśników, używając w tym celu brzydkich słów. Wyrazy te są narzędziami, jak pistolet, którym można śmiertelnie kogoś zranić. Banie się ich sprawia im satysfakcję. Tak naprawdę, w moim przekonaniu, są to jednak prostackie i puste osoby.

            Trzecim argumentem na potwierdzenie tezy jest fakt, ze wulgarny język świadczy o bardzo małym, często ubogim zasobie słów. Jeśli chcemy osiągnąć cel szybko i łatwo, na przykład kogoś obrazić lub po prostu nie mamy rozbudowanego czy wystarczającego słownictwa także na wyrażenie negatywnych emocji, wtedy wyrzucamy z siebie garść niecenzuralnych wyrazów. Przyczyną takiego stanu rzeczy jest przede wszystkim nieczytanie książek lub przebywanie w grupie o mało rozwiniętej kulturze osobistej, bo: „Kto z kim przestaje, takim się staje”. Przykładem może być uczeń, który kiedyś bardzo dobrze się uczył, ale z czasem przestał czytać książki, zaczął unikać aktywności słownej. Oduczył się jakby prezentowania swoich myśli przy pomocy kulturalnego języka. Rezygnując z samodzielnych wypowiedzi, skazał się na ubóstwo językowe. Czasami chcemy się popisać przed rówieśnikami, że jesteśmy dość dorośli czy ważni. Używanie wulgaryzmów w tych sytuacjach świadczy o naszym „prostackim” myśleniu, braku refleksji, czyli tak zwanego dobrego zachowania. Przykładem takiego postępowania jest popisywanie się przy kolegach wulgarnym słownictwem mającym na celu uzyskanie podziwu, akceptacji i poczucia przynależności do grupy.

            Podsumowując, używanie wulgarnego języka świadczy o naszym ordynarnym i chamskim wnętrzu oraz braku kultury osobistej. Powinniśmy dbać o nasz język, bo to jak mówimy, świadczy o naszym myśleniu - „Jaka mowa, taka głowa”-  i byciu kulturalnym oraz i tym, czy potrafimy kontrolować nasze emocje, także te negatywne, czyli czy jesteśmy dojrzali społecznie i gotowi do świadomego uczestniczenia w życiu. Należy więc wzbogacać nasze słownictwo, żeby zamiast wulgaryzmów stosować inne słowa świadczące o byciu wartościowym człowiekiem, wyrażające przede wszystkim szacunek do innych, ale i do samego siebie.